W piątek rano 17 maja, po trzydniowej batalii egzaminacyjnej, uczniowie klasy 8 wyruszyli do Oświęcimia. Celem wyjazdu było zwiedzenie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz – Birkenau, byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady.
Oto relacja uczestników:
Wyjazd do Oświęcimia był przez nas wyczekiwany, ponieważ chcieliśmy poznać historię niemieckiego obozu Auschwitz – Birkenau. Wyjechaliśmy w piątek o godzinie 7.30 z Bachowic, od 8.30 zwiedzaliśmy Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz – Birkenau. Tę wyjątkową podróż w dzieje rozpoczęliśmy od przejścia betonowym tunelem, wysłuchaliśmy tam imion i nazwisk więźniów. Następnie przeszliśmy przez bramę śmierci ze słynnym cynicznym napisem „Arbeit macht frei”. Zobaczyliśmy grafiki, przedstawiające rzeczywistość obozową oraz zdjęcia więzionych tam ludzi. Historie opowiadane przez Panią Przewodniczkę bardzo nas poruszyły.
W kolejnych blokach widzieliśmy rzeczy pozostawione przez cierpiących tam ludzi – sterty butów, naczyń, szczotek do włosów i zębów, ubrań, w tym ubranek dziecięcych. Stosy opisanych walizek ukazywały miejsca pochodzenia i narodowości ofiar. Byli wśród nich przede wszystkim Żydzi, Polacy, Węgrzy, Romowie. Największe wrażenie zrobiło na nas zwiedzenie Bloku XI, w którym przetrzymywano więźniów skazanych na śmierć, w tym cele śmierci głodowej katolickiego świętego, księdza Maksymiliana Marii Kolbego.
Pod ścianą śmierci, gdzie niegdyś wykonywane były wyroki, uczciliśmy pamięć pomordowanych minutą ciszy. Równie ciężkie uczucia towarzyszyły nam przy zrekonstruowanym krematorium, widzieliśmy w nim wielką salę, do której więźniowie byli prowadzeni pod pozorem kąpieli, a w rzeczywistości byli zabijani gazem, cyklonem B. Widzieliśmy piece, w których palono zwłoki ofiar. Było to wstrząsające.
Później pojechaliśmy do drugiej części muzeum: Birkenau. Czuliśmy się tam tak, jak na wielkim cmentarzu, a świadomość, że wdychamy pył z wysuszonej ziemi ścieżek, pył w którym do dziś są ślady zamordowanych i spalonych ofiar, była porażająca. Spacerując drogą, którą przemierzały tysiące ludzi wprost z transportu do gazu, słuchaliśmy opowieści o tym, co działo się w pobliskich barakach. Weszliśmy do jednego z nich, w części przeznaczonej dla matek z dziećmi. Widok wnętrza był traumatycznym przeżyciem, a wyobrażenie sobie ludzkich cierpień, których niemym świadkiem były odrapane ściany, było porażające.
Następnie przeszliśmy do ruin olbrzymich krematoriów, w pobliżu których znajdują się tablice pamiątkowe pomordowanych. Byliśmy poruszeni, ale też zaciekawieni okrutnymi faktami, skalą niemieckiego okrucieństwa. Ta wycieczka zostanie w naszej pamięci na zawsze.
Uczniowie klasy 8